Dzieci są analogowe

Świat cyfrowy

Żyjemy w świecie przesiąkniętym elektroniką i gadżetami. Dziś najprostsze nawet czynności wspomagane są przez komputer, a telefon jest nawet ważniejszy niż portfel. Po prostu, bez telefonu nie wychodzi się dziś z domu. Zabawki naszych dzieci też się nieco zmieniły, przez co Ojcowie mają drugą młodość, ale wciąż, mimo tej całej elektroniki i cyfryzacji dzieci powstają w sposób analogowy. Żyjemy jednak w świecie, w którym coraz bardziej stawia się na obsługę komputera, niż na umiejętność myślenia. Zapominamy, że komputer czy tablet, to tylko narzędzie, prawie takie samo jak młotek, czy długopis, a naszym celem nie powinna być obsługi narzędzi, tylko tworzenie przy pomocy narzędzi. Dzieci są analogowe.

Świat realny

Problem polega na tym, że nasze życie ucieka ze świata realnego do świata komputerowego. Częściej rozmawiamy ze znajomymi za pomocą technologii niż, twarzą w twarz. Często też komputer towarzyszy nam w pracy, już nie tylko za biurkiem, ale też tej na hali produkcyjnej, bezpośrednio przy wytwarzaniu. Nie dziwi więc, że próbujemy oswoić z technologią już nasze dzieci, ale mam wrażenie, że często robimy to w sposób niewłaściwy. Bo czym jest nowoczesna technologia jeśli nie narzędziem, które ma ułatwić i uprościć nam życie, abyśmy paradoksalnie mieli więcej czasu na to, żeby bawić się ze swoimi dziećmi. Zamiast tego, zamiast być razem w realnym świecie, wpychamy nasze dzieci w świat cyfrowy dając im do ręki, choćby tablety – czytaj: Dlaczego pozwalam dziecku bawić się tabletem – wpis z bloga La Luna Loca.

Dzieci są analogowe

Zastanówmy się więc przez chwilę, czego tak naprawdę potrzebuje dziecko? Mam dwóch synów w wieku przedszkolnym, którzy właśnie teraz najbardziej potrzebują uwagi rodziców, bo wreszcie zaczynają rozumieć otaczający ich świat i zadają mnóstwo pytań. To teraz ich mózgi są jak gąbki chłonące wszystkie bodźce. To teraz poznają i rozumieją co to kolory, co znaczy gorąco czy zimno. To teraz zaczynają poznawać uczucia, mówić „Kocham Cię Tato” i przede wszystkim, mają świadomość, że są odrębnymi istotami – kształtuje się charakter i osobowość. W tym wieku naprawdę nie potrzeba dziecku elektronicznych gadżetów. Potrzebują za to nas, rodziców.

Dzieci w wieku do lat trzech nie potrzebują tabletów, telewizji i komputerów, tylko miłości, czułości, poczucia bezpieczeństwa, zabawy i ruchu. Dzieci są analogowe.

(możecie mnie cytować)

Zdaję sobie sprawę, dlaczego rodzice pozwalają jednak dzieciom oglądać telewizję czy bawić się tabletem. Tak, chwila spokoju jest cenna, ale płacą za to nasze dzieci. Nie jestem też przeciwnikiem technologii, bo mamy dość spory telewizor i całą masę elektroniki w domu, tylko nie siedzimy przed telewizorem z dziećmi (bajek niestety naoglądały się w żłobku). Mamy też komputery i tablet (tutaj i tutaj dowiecie się skąd mam tablet w domu), dzieci wiedzą co to telefon i potrafią sobie „odblokować”, a czasem przecież przez telefon rozmawiają z dziadkami. Przecież ten sprzęt jest w niemal każdym domu i to nie dzieci mają problem z jego obsługą, tylko my dorośli. Dla nas to nowość, dla nich rzeczywistość. Czy nie zauważyliście, że dzieci nawet te najmniejsze dają sobie radę z komputerem? Przecież postęp ich nie minie, przyjdzie wiek, gdy w szkole i domu zaczną używać tego sprzętu nie tylko do głupiej zabawy, ale do nauki i pracy, tak jak powinno się używać narzędzi. Do tego czasu, zanim poznają świat cyfrowy, poznają uczucia, które są analogowe. Nasze dzieci są pełne uczuć, są więc analogowe.

To teraz trochę głosu rozsądku (poniżej link). Nie chcę tutaj przepisywać „internetu”, dlatego zachęcam do zapoznania się z kilkoma faktami, a ja zapewniam Was, że do tematu wrócę. Potraktujcie to jako pierwszy wpis z serii.

WYLOGUJ SIĘ DO ŻYCIA… a robi się to TAK!
Photo credit: Mike Licht /  Creative Commons Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)

W jedności siła

W jedności siła

Wczoraj pisałem wam o tym jak poczułem się Oszukany przez bank. Dziś spieszę donieść, że bank zmienił swą decyzję i tablety dostaną wszyscy, którzy brali udział w promocji i spełnili warunki. Sukces, jednak zawdzięczamy społeczności jaka zebrała się wokół sprawy. To najlepszy dowód na to, że w jedności siła. Cieszę się, że otrzymam tablet, ale jeszcze bardziej się cieszę z faktu, że jako grupa mamy realną siłę i możemy walczyć z każdym. Jako rodzic, wiem już co zrobić, by w razie potrzeby walczyć o ważną sprawę dla moich dzieci.

 Nauka dla nas

Takie akcje jak ta, dają do myślenia. W jedności siła, gdy się zbierzemy w grupę i będziemy czuć, że racja jest po naszej stronie, to nikt, nawet bank, rząd, korporacje czy ktokolwiek inny nie stanie nam na drodze. Media internetowe, takie jak Facebook, potrafią skutecznie połączyć ludzi. I dobrze. Jako rodzice często narzekamy na „śmieciowe” jedzenie w sklepikach, brak placów zabaw, czy przemoc w szkole. A przecież wystarczy czasem zebrać się, napisać petycję i można wszystko zmienić. Jednak sprawa musi być ważna, a determinacja spora. Tylko to gwarantuje sukces.

Rozejrzyj się wokół siebie

Czy słyszałeś o Budżecie Obywatelskim, a czy w twojej okolicy działają stowarzyszenia? Rozejrzyj się wokół siebie i zobacz, co możesz zmienić, a potem poszukaj innych, bo w jedności siła, połączcie siły i zmieńcie to, co wam przeszkadza, co uważacie, że jest złe, lub po prostu zróbcie coś dla swoich dzieci! W wielu miastach, w tym roku każdy mieszkaniec miał możliwość realnego wydanie pieniędzy z budżetu miejskiego, na projekty które zostały zgłoszony również przez mieszkańców. To w przeciwieństwie do wyborów parlamentarnych, podnosi lokalnie nasz standard życia. To działa. A w szkołach? Mamy przecież tzw. trójki klasowe, do których nikt iść nie chce, bo czasu szkoda, bo nic się nie da zrobić, bo… Nie chcę już więcej słuchać, że czegoś się nie da. Otóż da się! Mamy na to świeżutki dowód. Wygraliśmy z bankiem! W jedności siła!

Oszukany przez bank

Pewne jak w banku

Pewne jak w banku mówi stare przysłowie, i w przeciwieństwie innych mądrości ludowych, tym razem się myli. Czuję się oszukany przez bank. Brałem udział w pewnej promocji, w której po spełnieniu kilku warunków, bank przyznaje mi tablet Samsung Galaxy Tab P3 Lite SM-T110. Niestety, pomimo spełnienie wszystkich warunków, bank próbuje wycofać się i liczy, że odpuszczę. W internecie zawrzało, okazuje się, żę nie jestem jedyny. Takich osób jest sporo. Tak jak i one mam zamiar walczyć do końca.

Ale o co chodzi?

W sierpniu tego roku, bank BNP Paribas, ogłosił promocję swojego nowego ikonta, która każdemu kto w odpowiednim czasie założy konto, przeleje 1000 PLN i wyda kartą przypisaną do konta 400 PLN, otrzyma tablet. Stało się jednak inaczej i bank zmienił zasady gry podczas jej trwania:

BNP Paribas Bank Polska konsekwentnie rozwija oraz promuje bankowość internetową i mobilną. Po wprowadzeniu do oferty nowego rachunku bankowego „iKonto”, bank do jego promocji wykorzystał m.in. limitowaną sprzedaż premiową „iKonto BNP Paribas z Tabletem”. Klienci, zainteresowani nowym rodzajem konta, mogli otrzymać tablet po spełnieniu warunków promocji. Sprzedaż Premiowa miała charakter limitowany. Jej czas trwania przewidziany był na okres jednego miesiąca (od 01.08.2014 r. do 31.08.2014 r.) lub do wyczerpania nagród.

Ze względu na bardzo duże zainteresowania sprzedażą promocyjną „iKonto BNP Paribas z Tabletem”, bank zdecydował niezwłocznie o wycofaniu informacji o możliwości skorzystania z oferty, ze względu na ilość zgłoszeń przekraczającą liczbę nagród. Zgodnie z regulaminem tablet Samsung Galaxy Tab P3 Lite SM-T110 otrzymały osoby, które najszybciej spełniły łącznie dwa warunki:
4.1.1 w okresie trwania Sprzedaży Premiowej kliknęły w banner reklamowy z wizerunkiem tabletu i informacją o sprzedaży premiowej, wypełniły wniosek o otwarcie iKonta BNP Paribas Banku Polska S.A. i dokonały przelewu identyfikującego,
4.1.2 do 30.09.2014 aktywowały iKonto w BNP Paribas Banku Polska S.A. i wykonały transakcje kartą debetową na kwotę przynajmniej 400 zł.

Osoby, które wzięły udział w sprzedaży premiowej „iKonto BNP Paribas z Tabletem”, a nie nabyły prawa do nagrody, mogą zamknąć wymagane w promocji konto, w każdym z oddziałów banku bez jakichkolwiek kosztów dodatkowych.

No cóż, nie zmieściłem się w czasie. Trudno. Zajrzyjmy więc do regulaminu…

Każdemu Uczestnikowi, która spełni warunki Sprzedaży Premiowej opisane w dziale IV Regulaminu, Bank przyznaje tablet Samsung Galaxy Tab P3 Lite SM-T110

oraz

Okres trwania Sprzedaży Premiowej premiującej otwarcie iKonto w BNP Paribas Banku Polska S.A. trwa od 01.08.2014 r. do 31.08.2014 r. lub do wyczerpania Nagród.

Za to nie znalazłem punktu, który mówi, że Tablet otrzymają tylko Ci, którzy spełnią te warunki najszybciej. Co prawda bank zastrzegł sobie prawo do wcześniejszego przerwania promocji, ale jednocześnie potwierdził mailowo, że brałem w niej udział. W momencie gdy ja klikałem w „baner” promocja była aktywna, a skoro tak to wg regulaminu musiałem jeszcze spełnić dwa warunki, co łatwo sprawdzić biorąc do ręki wyciąg z konta.

Oszukany przez bank

Dlaczego o tym piszę? Ponieważ banki i inne korporacje traktują nas jak „stado owiec do strzyżenia”. Boimy się i nie chcemy walczyć o swoje. Tego chcemy uczyć nasze dzieci? Nie mówię tu o sytuacji, w której będziemy się domagać specjalnego traktowania, ale o egzekwowanie umów. Założę się, że 90% z was ma kredyty czy to hipoteczne czy samochodowe, karty kredytowe i robi zakupy przez internet. Co jeżeli zaczniemy bankom i korporacjom odpuszczać? Co jeżeli bank powie mi za 30 lat, świetnie spłacił Pan mieszkanie, ale to za mało. Chcemy więcej! Co jak kupię na Allegro komputer, a przyślą mi ziemniaka (wiecie, że jest to „niezgodność towaru” tylko). Tablet nie jest drogi, w sumie mi nie potrzebny. Chodzi o zasady!

***

Dla tych co szukają więcej informacji

Strona na Facebooku: https://www.facebook.com/niedostalemtabletuodbnp

Regulamin promocji: https://www.scribd.com/doc/235919741/IKonto-BNP-Paribas-Tablet

Jak walczyć z bankiem: http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-walczyc-z-bankiem-o-swoje-prawa

LiveSmarter.pl: Nie dostałeś tabletu od BNP Paribas gwarantowanego przez regulamin promocji? Mówimy co robić!

App Funds: http://appfunds.blogspot.com/2014/10/bnp-paribas-wysya-tablety-tylko.html

Subiektywnie o finansach: http://samcik.blox.pl/2014/10/Kuriozalny-konkurs-BNP-Paribas-Obiecali-klientom.html