Nie pomagam swojej żonie w domu

Ja tak na serio…

Pomaganie w domu jest głupie. Pranie sprzątanie, gotowanie, dzieci… jakbym nie miał własnych zmartwień w pracy. Człowiek ciężko pracuje, musi znosić humory szefa i wraca naprawdę padnięty. Fakt. Moja żona też pracuje zawodowo i ostatnio znacznie, znacznie więcej ode mnie, ale pomimo tego praktycznie jej nie pomagam w domu.