Jak przygotować dziecko do przedszkola – kilka rad

Przedszkole – mały krok w dorosłość

Za kilka dni, 1 września moje pociechy pójdą do przedszkola. Dla większości dzieci to tak naprawdę pierwszy kontakt z edukacja, krok ku samodzielności, a dla nas rodziców to często powód do niepotrzebnych obaw i strachu o nasz mały skarb. Przeczytajcie jak przygotować dziecko do przedszkola, aby wasze maluchy przeszły ten krok łagodnie i bez problemów.

Jak przygotować dziecko do przedszkola

Rozmawiajcie z dzieckiem o przedszkolu

Najgorsze co można zrobić, to nie rozmawiać z dzieckiem. Jeżeli wasze dziecko chodziło już do żłobak lub zostawało pod opieką innych osób, to łatwiej będzie mu iść do przedszkola. Taki 3 latek musi wiedzieć co go czeka i im szybciej się o tym dowie, tym lepiej. Możecie mu na przykład podczas kąpieli opowiadać, że jest już duży, że pójdzie do przedszkola, że pozna nowych kolegów i koleżanki i będzie się bawił. Musicie mu także opowiedzieć, że go tam zostawicie pod opieką pań, bo idziecie do pracy, ale po niego przyjdziecie po południu i on wam opowie, co cały dzień robił w przedszkolu. Takie rozmowy są bardzo ważne. Moje dzieci pomimo, że od 9 miesiąca życia chodzą do żłobka, to i tak zdarza im się  zapytają czy po nich wrócę po podwieczorku. Nie myślcie, że dzieci nic nie rozumieją. One rozumieją i to sporo, dlatego muszą sytuację z jaką się spotkają oswoić wcześniej.

Zmieńcie rozkład dnia

W każdym przedszkolu jest rozkład dnia i stałe pory na przykład posiłków. Wiem, że fajnie jak dzieci dłużej śpią bo wtedy rano można się wyspać lub coś zrobić, ale jeżeli do tej pory, wasza pociecha spała ile chciała, jadła kiedy chciała, to teraz najwyższa pora żeby to zmienić. W przedszkolu to dzieci muszą się dostosować do rozkładu dnia i jeżeli w domu jest podobnie, to taka zmiana nie będzie dla nich stresująca. Przedszkole uczy samodzielności, dlatego to najwyższa pora zacząć odstawiać nocnik i korzystać z ubikacji, a także uczyć samodzielnego mycia rączek przed posiłkiem. Drogie mamy, pamiętajcie, że wasz trzylatek jest już duży i nie trzeba go karmić, bo w przedszkolu wszystkie dzieci uczą się jeść same, to w domu też mogą.

Odwiedźcie wasze nowe przedszkole

Zróbcie sobie wycieczkę do przedszkola wraz z dzieckiem. Skorzystajcie z dni adaptacyjnych, a jeżeli możecie to weźcie kilka dni urlopu. Chodzi o to, żeby dziecko wraz z wami za rękę obejrzało wszystko w przedszkolu. Pokażcie im gdzie będzie ich szafeczka, gdzie będą się bawić, pokażcie im łazienki i powiedzcie, że w domu jest przecież taka sama tylko większa, porozmawiajcie z opiekunkami – niech dziecko je zobaczy, żeby następnym razem już się nie działo. Jestem pewien, że moje dzieciaki pomimo, że przedszkole będzie za ścianą żłobak do którego chodzą, to pierwszego dnia nie będą chciały tam zostać, dlatego ja już dziś planuję pojawić się tam wcześniej, zaraz po otwarciu, żeby na miejscu jeszcze z synami porozmawiać i mieć czas na rozmowę z nimi zanim ich zostawię.

Zadbajcie o kontakt z rówieśnikami

Jeżeli ktoś z waszych znajomych, rodziny lub sąsiadów posyła dzieci do tego samego przedszkola co wy, to zadbajcie aby wasze dzieci się poznały i pobawiły razem. Może to być zabawa w piaskownicy, w domu jednego z nich lub spacer z rodzicami. Później w przedszkolu, gdy razem się spotkają, to szybciej zapomną o stresie i łatwiej będzie im się będzie zaaklimatyzować. Pamiętam, jak zmienialiśmy żłobek dla moich synów i jeden z nich chętnie poszedł się bawić z nowymi opiekunkami, a drugi kurczowo trzymał się mamy i nie chciał iść do zabawek. Trwało to krótko, ale na pewno obecność brata sprawiła, że gdy mama znikła za drzwiami płacz nie trwał długo.

Czego robić nie wolno

  • Nie straszcie dziecka przedszkolem. Nie mówcie przypadkiem, że w przedszkolu nie może się „tak” zachowywać. Pewnie, że nie może, ale chcemy przecież je zachęcić do przedszkola.
  • Nie zostawiajmy go na siłę. Jak przez 3 lata życia nie przygotowaliśmy go do tego, to nie nadrobimy tego w tydzień. Dzieci potrzebują czasu. Dlatego pisałem o zajęciach przygotowawczych lub urlopie. Jeżeli mamy duży kłopot, bo dziecko nie chce w ogóle zostać w przedszkolu albo rano zaczyna się płacz w stylu „Nie chcę iść do przedszkola, chce zostać z mamą!”, to rozważ zostawienie malucha tylko na chwilę. Dokładnie z nim ustal porę o której wrócisz i dotrzymaj słowa! Aha, nie mów mu tylko, że będziesz po niego „za pięć dwunasta” lub „za godzinę”, bo przecież tego nie zrozumie. Powiedz mu, że przyjdziesz po śniadaniu, albo po obiedzie albo po podwieczorku.
  • Nie płacz, gdy będziesz zostawiać dziecko w przedszkolu. Dzieci doskonale znają emocje i jak zobaczą, że się boisz to panikę masz gwarantowaną.

Te parę rad które próbuję tu udzielić może komuś się przyda. Najważniejsze, co możecie zrobić, to pozwolić waszym dzieciom się usamodzielnić a przedszkole to bardzo dobra szkoła życia dla waszych maluchów. Ja nie żałuję decyzji, jaką podjęliśmy z żoną o posłaniu naszych dzieci najpierw do żłobka, a teraz do przedszkola. Wspieramy nasze dzieci w tym, aby były samodzielne i już jako trzy latki same jedzą z nami przy stole, korzystają (choć z bardzo drobną pomocą) z ubikacji, myją ręce przed obiadem i same się ubierają. Dla mnie, jako rodzica taka samodzielność jest powodem do dumy. Jestem dumny z moich przedszkolaków!

Photo credit: woodleywonderworks /  Creative Commons Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)