Czy warto czytać dzieciom?
Przecież mamy telewizje, internet, audiobooki czy nawet filmy, które zostały nakręcone na podstawie książek. Dla dzieci mamy przecież kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt, kanałów z bajkami. Właściwie moglibyśmy się obejść bez książek. No tak – szkoła – tam mamy zawsze „opóźnienie” w stosunku do reszty świata, więc w szkole książki są potrzebne, choć już od dawna mówi się o e-podręcznikach, więc teoretycznie ze szkoły też mogłyby zniknąć. Najprościej więc, to posadzić dzieciaki przed telewizorem, włączyć bajeczkę i właściwie wszystko mamy pod kontrolą, dlaczego więc, miałbym czytać dzieciom?