Masz rację, nie potrzebna Ci matura

Masz rację, nie potrzebna Ci matura - kwitnące kasztany

Już zakwitły kasztany

Chociaż dziś moi chłopcy mają dopiero 5 lat, to chciałbym wybiec odrobinę w przyszłość. Załóżmy, że właśnie uczą się do matury. No dobra, nie wiem co robią, ale tak właśnie mi mówią. I gdyby któryś z nich przyszedł do mnie i powiedział, że matura mu nie jest potrzebna, to przyznam mu rację i powiem: Masz rację synu, nie potrzebna Ci matura.

Oni nie potrzebowali matury

Możesz porzucić szkołę i jak Quentin Tarantino i pracować w wypożyczalni kaset wideo (no dobra, nawet wypożyczalni DVD już dziś nie ma), albo w innym miejscu, gdzie oprócz zarabiania pieniędzy będziesz rozwijać swoją pasję do filmów. Gdy kiedyś będziesz odbierał Oskara, w moich oczach pojawi się łza, będę z ciebie dumny. Nie potrzebna była Ci matura by to osiągnąć.

Być może jesteś dobry w „internetach” i wieku 14 lat będziesz tak doskonale programował komputery, strony internetowe lub coś innego i to tak dobrze, że ktoś zaproponuje Ci pracę, jak to było z Billim GatesemCo prawda miał maturę, lecz porzucił studia i rozpoczął własną karierę pisząc swój system operacyjny Windows.

Ale może nie jesteś dobry w naukach ścisłych i jesteś bardziej humanistą? Mark Twain – „Nigdy nie pozwoliłem mojej szkole stanąć na drodze mojej edukacji” i jak powiedział, tak zrobił. Porzucił naukę w wieku 12 lat i zajął się pracą, chociaż tak na prawdę nie miał innego wyjścia. Zmarł mu ojciec. Co prawda pierwsze sukcesy odniósł znacznie później, ale dziś uznawany jest za ojca amerykańskiej literatury i to bez matury.

A jeżeli już kompletnie nic nie umiesz, to może śpiewać potrafisz? Wśród gwiazd jest choćby Agnieszka Chylińska. Agnieszka wsławiła się słowami „Nauczyciele fuck off, nienawidzę was!” Porzuciła liceum po trzeciej klasie a jej kariera poszybowała. Jest chyba jedną z najbardziej rozpoznawanych polskich wokalistek, a to wszystko bez matury!

Masz rację, nie potrzebna Ci matura

Właściwie do życia bardziej potrzebujesz tlenu niż matury. Nie będę odkrywczy jeśli napiszę, że bez matury da się żyć, a potrzebujesz jej tylko i wyłącznie, by iść na studia. Ale jak nie potrzebujesz matury, to i studiów tym bardziej. Dokładnie tak powiedziałbym swoim dzieciom. Lecz wtedy dodałbym coś jeszcze…

Ja mógłbym nie zdawać matury. W jednej chwili całe cztery lata nauki przepadły by jak krew w piach. Mógłbym nie skończyć tego co zacząłem i się poddać – tak zawsze łatwiej – nie kończyć. Mógłbym iść do woja (tak, ja jeszcze się łapałem), a potem do pracy. Takiej zwyczajnej, bo nikt nie miał zamiaru ani możliwości mnie utrzymywać. Mógłbym nie iść na studia, choć i studia w dużej mierze były z przypadku. Studia to były w sumie najpiękniejsze lata mojego życia i szkoła życia. To tam poznałem Waszą mamę, tam się zakochałem. Tam nauczyłem się więcej, niż przez całe poprzednie lata – również odnosić porażki. Gdyby nie matura, to nie byłoby Ciebie synu. Ale czy Ty potrzebujesz matury, musisz zdecydować sam. To w końcu Twój egzamin dojrzałości.

Photo credit: ParisSharing /  Creative Commons Attribution