Ulep siebie z lepszej gliny

Autorem tego wpisu jest Łukasz. Jak wiecie zawiesił swojego bloga, ale postanowił od czasu do czasu coś dla Was napisać u mnie.

Od 2,5 roku jestem rodzicem. Szczęśliwym, świadomym, odpowiedzialnym, czasem zmęczonym i niedobrym. Chciałbym swojemu synowi dać wszystko, co najlepsze. Wspólnie z żoną. I zastanawiam się czasem, co miałoby to być. Pomijam rzeczy materialne. Nie chcę żeby się do nich przyzwyczajał, by decydowały o jego poczynaniach lub miały wpływ na kształtowanie charakteru. Chciałbym dać mu coś wartościowego. I tak sobie myślę, że wspólnie z żoną powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na jego 4 części ciała, czyli na głowę, serce, ręce i nogi.